w poniedziałek 18 maja 2015 r.
o godz. 16.00
Wystawa fotografii
Kazimierza Kasprzaka
Wstęp wolny
„Rankiem 19 maja 1944 cały masyw Monte Cassino był w rękach polskich. Sukces 2. Korpusu umożliwił XIII Korpusowi wejść w dolinę rzeki Liri bez obawy, że jego północne skrzydło zostanie zaatakowane. Linia Gustawa została przełamana, a l Korpus doszedł do linii Hitlera. Brama do Rzymu została uchylona”.
Ale walki nie ustały. Cofające się oddziały niemieckie broniły się i atakowały. Droga do Rzymu była znowu usłana trupami. W bitwie o Monte Cassino 2 Korpus Polski stracił 4199 żołnierzy, w tym 923 poległo. W czerwcu Polacy zajęli Loreto i uderzyli w kierunku Ancony. Bitwa o miasto portowe została zaliczona do w pełni samodzielnych operacji PSZ w czasie II wojny światowej na Zachodzie. Wiosenna ofensywa wojsk alianckich rozpoczęła się 9 kwietnia 1945 r., a przed 2 korpusem stała Bolonia. Atak na to miasto podjęła 3. Brygada Strzelców Karpackich pod dowództwem gen. Klemensa Rudnickiego ps. Rudy. Do miasta Polacy wkroczyli 21 kwietnia 1945 r.
Podczas operacji włoskiej w połowie 1944 r., w Normandii nacierała na niemieckie siły wzdłuż Adriatyku l Dywizja Pancerna gen. Stanisława Mączka. Sukcesy w bojach dywizja opłaciła 325 poległymi żołnierzami i 1002 rannymi.
W kwietniu 1945 r. dywizja gen. Mączka zwycięsko doszła do granicy holendersko-niemieckiej. Prof. Edward Pawłowski i dr Zbigniew Wawer napisali: „Tak się więc złożyło, że po sześciu latach wojny wśród sprzymierzonych do Niemiec ze wschodu wkraczały l i 2 Armia WP, a z zachodu l Dywizja Pancerna.
Autorzy „Księgi pochowanych…” bardzo skrupulatnie obliczyli liczbę poległych w walkach na Zachodzie polskich żołnierzy. We Włoszech zginęło 2301 poległych, rannych było 8543, zaginionych (jeńcy i internowani) 535. Na czterech wydzielonych cmentarzach na włoskiej ziemi (Monte Cassino, Casamassi-na, Loreto, Bolonia) pochowano ok. 4000 żołnierzy. Ale również na innych – na 33 – włoskich terenach cmentarnych znajdują się polskie groby.
Cmentarz wojenny polskich żołnierzy pod Monte Cassino zlokalizowano pomiędzy wzgórzem 593, z tego miejsca rozpoczęto główny atak na klasztorne wzgórze. Cmentarz według projektu architektów Wacława Hryniewicza i Jerzego Waleriana Skolimowskiego powstał na przełomie 1944 i 1945 roku. Budowali go żołnierze uczestniczący w bitwie o Monte Cassino. Uroczyście go otworzono l września 1945 roku, w ponad trzy miesiące od zakończenia II wojny światowej. Gustaw Herling-Grudziński, uczestnik bitwy pod Monte Cassino, określił to miejsce „ostatnim cmentarzem Rzeczypospolitej”.
Alojzy Leszek Gzella, Kazimierz Kasprzak …piły polską krew… Pamiętaj, Lubelszczyzno, o swoich bohaterach, BEST PRINT i GAL, Lublin 2009, s. 11-12
———————————————
Kazimierz Kasprzak – dziennikarz i autor fotografii. Urodził się 22 lutego 1941 r. w Chmielu koło Lublina. Cale życie zawodowe przepracował w jednej lubelskiej redakcji, choć zmieniały się tytuły gazety: początkowo był to „Sztandar Ludu”, później „Dziennik Lubelski” i ostatnio „Dziennik Wschodni”. Z wykształcenia jest technologiem przemysłu spożywczego i taka problematyka była często tematem jego artykułów. Interesował się ponadto sportem i pracował w Dziale Sportowym, najdłużej jednak związany był z Działem Terenowym gazety i prowadził m.in. oddział „Sztandaru Ludu” w Łukowie.
Główną pasją red. Kazimierza Kasprzaka są podróże. Odwiedził dotychczas ponad 100 krajów. Zaowocowało to wieloma publikacjami, także w prasie polonijnej, m.in. w gazecie w kanadyjskim Vancouver. Podczas podróży odwiedzał zamieszkałych za granicą Polaków. Był u rodaków w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Australii, Kazachstanie i na Syberii. Od lutego 2007 r. stał się pierwszym mieszkańcem Lubelszczyzny, którego stopy stanęły na wszystkich kontynentach i we wszystkich strefach klimatycznych. Zaproszony został tym samym do elitarnego międzynarodowego Klubu Siedmiu Kontynentów.
Redaktor Kazimierz Kasprzak ciągle podejmuje niekonwencjonalne wyzwania. Był m.in. z naukowcami lubelskiego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, na przełomie czerwca i lipca 2006 r., na Spitsbergenie. W sierpniu 2007 r. przebywał we Włoszech interesując się mogiłami żołnierzy II wojny światowej, pochodzących z Lubelszczyzny, które znajdują się na czterech włoskich cmentarzach: na Monte Cassino. w Bolonii, Loreto i Casamassima, odwiedził także sanktuarium Ojca Pio w San Giovanni Rotondo. Efektem tych podróży jest ponad 100 wystaw fotografii zorganizowanych m.in. w Lublinie, Olsztynie, Rykach, Opolu Lubelskim, Krasnymstawie, Łukowie, Radzyniu Podlaskim, Lubartowie, Dęblinie, Biłgoraju, Kraśniku i innych miejscowościach województwa lubelskiego. Niektóre tematy jego zdjęć to: Antarktyda – na końcu świata (2007), Oto ziemia Boga – Jordania. Izrael, Egipt (2006), Pamiętaj, Lubelszczyzno, o swoich bohaterach (2007-2008), Uroki Arktyki – Spitsbergen, Grenlandia (2006-2007), Śladami Ojca Pio (2008), Dwa oblicza Syberii (2008), Śladami Wieszcza. Zaosie-Nowogródek-Świteź-Wilno-Kowno-Moskwa (2008), wystawa przygotowana z okazji 210 rocznicy urodzin Adama Mickiewicza, Noce z Diamentową Księżniczką czyli dookoła kuli ziemskiej (2009), Lubelszczyzna w Katyń wpisana (2010), Otwórz niebieską przed nimi bramę (2010), Wszystkie drogi prowadzą do … Watykanu (2011), Śladami Tadeusza Kościuszki – bohatera dwóch światów (2012), Amerykańskimi śladami Polaków (2013), Za kręgiem polarnym – Narwik (2013), Alaska – największy stan USA (2013). Redaktor Kasprzak jest też jednym z bohaterów powieści dla młodzieży Wiktora Zawady (Witolda Welcza) pt. Szukam pana Kalandra, wydanej przez Wydawnictwo Lubelskie.
W połowie listopada 2009 r. z inicjatywy Kazimierza Kasprzaka ukazał się historyczny album pt. „…piły polską krew”. Pamiętaj, Lubelszczyzno, o swoich bohaterach, poświęcony żołnierzom z województwa lubelskiego, którzy spoczywają na czterech polskich cmentarzach we Włoszech. Współautorem tego wydawnictwa jest red. Alojzy Leszek Gzella.
W marcu 2013 r. minęło 50 lat od ukazania się pierwszego artykułu Kazimierza Kasprzaka zamieszczonego w „Gazecie Olsztyńskiej”.
www.dookolaswiata.lublin.pl