Spotkania odbędą się
w środy 10 i 17 maja 2017 r. o godz. 17.00

Wstęp wolny

Opowieści podróżnicze

Krzysztofa Baranowskiego

Ukraina
Olesko, Poczajów, Chocimn

ulotka.pdf

Wschodnie kresy Rzeczpospolitej zawsze budziły emocje Polaków. Gdy tereny te były w granicach Polski, powstało tam wiele wspaniałych budowli, pałaców i zamków. Polscy rycerze walczyli na tych ziemiach z najeźdźcami tatarskimi i tureckimi. Największym i jednocześnie najpiękniejszym miastem Kresów był Lwów. Od zakończenia II wojny światowej, gdy ziemie te wraz z Ukrainą włączono do ZSRR, większość z zabytków kultury polskiej i katolickiej została zniszczona przez zaniedbanie, brak opieki, lub celowo. Kościoły zamieniano na magazyny, a cmentarz Orląt Lwowskich zniszczono. Obecnie w niepodległej Ukrainie, zmienił się stosunek władz do zabytków, w tym polskich, ale za to daje o sobie znać brak pieniędzy na renowację. We Lwowie oddano katolikom kościoły, a cmentarz Orląt Lwowskich odbudowała Polska. Aby samemu przekonać się w jakim stanie znajdują się tam zabytki, w tym drogie polskiemu sercu, wybrałem się na kilkudniową wycieczkę na Ukrainę.
Film z mojej wycieczki, którą odbyłem w 2001 r. pokażę w dwóch częściach.
Pierwszą część wyświetlę w dniu 10 maja 2017. Trasa wycieczki prowadziła przez Olesko – zamek, w którym urodził się król Polski Jan III Sobieski, Podhorce – zamek kilku rodzin magnackich ( Podhoreckich, Koniecpolskich, Sanguszków, Sobieskich i Rzewuskich) do zespołu cerkiewnego z klasztorem w Poczajowie, który dla prawosławnych jest tak samo ważny, jak Częstochowa dla katolików. Dalej droga prowadzi do Zbaraża, znanego z „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza, a następnie do ruin zamku rodu Tarłów – Podolskiej Skały. Kolejne zamki to Chocim, potężna twierdza położona nad brzegiem Dniestru, Kamieniec Podolski – znany z książki „Pan Wołodyjowski” i Jazłowiec – zamek i klasztor sióstr niepokalanek (tu żyła błogosławiona matka Marcelina Darowska). Wracamy na północ, jadąc przez Buczacz, Podhajce z ruinami katolickiego kościoła – znane z odparcia armii tatarsko-kozackiej w 1667 r., przez wojska polskie pod dowództwem hetmana Jana Sobieskiego, Brzeżany, do Pomorzan – gdzie zobaczymy ruiny zamku króla Jana III Sobieskiego. Jeszcze tylko po drodze Złoczów i kierunek – Lwów.

 
W drugiej części w dniu 17 maja 2017 r. rozpoczniemy zwiedzanie Lwowa od cmentarza Orląt Lwowskich, na którym są pochowani młodzi obrońcy Lwowa z wojny polsko-ukraińskiej w 1918 r. Kolejno zobaczymy cmentarz na Łyczakowie z grobami wielu wybitnych i zasłużonych Polaków, katedrę ormiańską z pięknymi malowidłami na ścianach i sufitach, oraz równie pięknie pomalowaną wewnątrz Kaplicę Boimów. Jeszcze tylko katolicka katedra oraz opera i jedziemy do Żółkwi, dawnej siedziby rodu Żółkiewskich, skąd wracamy do Polski.
Następnie pokażę film z mojej kolejnej podróży do Lwowa w 2006 r. Zobaczymy kościół św. Elżbiety, Politechnikę Lwowską, kościół św. Jura, oraz operę i pomnik Mickiewicza, a także Rynek Starego Miasta z zabytkowymi budynkami. Dalej zobaczymy cmentarz Łyczakowski i Orląt Lwowskich, kaplicę Boimów wewnątrz, katedrę ormiańską i wejdziemy na Wysoki Zamek, czyli wzgórze górujące nad miastem. W drodze powrotnej zatrzymamy się w Żółkwi, przy zamku.
Zapraszam
Krzysztof Baranowski